Gniew to emocja uważana za negatywną, ale tak naprawdę odczuwanie gniewu związane jest jednak z… chronieniem samego siebie. Łatwo można pomylić gniew ze złością czy wściekłością – co to tak naprawdę za emocja? Przekonaj się o tym, a także sprawdź, czym są psychologiczne i somatyczne przejawy gniewu oraz zapoznaj się ze sposobami na radzenie sobie z gniewem. Gniew wywołuje w nas tzw. reakcję walki i ucieczki. Spis treściGniew: co to za emocja?Jak objawia się gniew?Jak sobie radzić z gniewem? Gniew to jedna z emocji, a te, jak wiadomo, mogą być różne. Nierzadko przyjmujemy tendencję do wyróżniania dobrych i złych emocji – do pierwszej z wymienionych grup można by zaliczyć chociażby radość i zadowolenie, do drugiej natomiast można by przypisać agresję, wściekłość, złość i gniew. Gniew: co to za emocja? Istnienie takiego podziału zasadniczo jest całkowicie naturalne, tak naprawdę jednak specjaliści od ludzkich umysłów mówią wprost: nie ma dobrych i złych emocji, bo każda z nich pojawia się u człowieka w jakimś celu. Typowo jako emocję o negatywnym zabarwieniu traktuje się gniew. W rzeczywistości jednak gniew wcale nie jest negatywny – zazwyczaj ma on na celu ochronić odczuwającą go osobę przed jakimiś nieprzyjemnościami. Według słownikowej definicji gniewem określa się niezadowolenie i poczucie wzburzenia, które pojawiają się u człowieka w związku z jakimś przykrym, zewnętrznym bodźcem. W takim ujęciu przyczyną gniewu może być niesprawiedliwe ocenienie szkolnej pracy, kierowanie pochwał za dobrze wykonaną pracę danej osoby ku zupełnie innemu człowiekowi czy też brak wdzięczności ze strony partnera, pomimo wkładania dużych starań w dobre funkcjonowanie związku (np. dość zrozumiały jest gniew, kiedy zabieramy bliskiego na wykwintną kolację, a ten jest całkowicie obojętny w stosunku co do naszych działań).Gniew łatwo można pomylić z innymi emocjami – np. ze złością czy wściekłością. Co więc odróżnia gniew od innych stanów emocjonalnych? Zasadniczo jedna, podstawowa cecha – gniew, w mniejszym lub większym stopniu, jesteśmy w stanie kontrolować. Czytaj też: Smutek, czyli jedna z naszych najważniejszych emocji Jak objawia się gniew? Gniew przejawia się tak naprawdę na dwa sposoby: ma on bowiem swoją komponentę psychiczną, jak i somatyczną (cielesną). Przejawy psychiczne W przypadku pierwszej z wymienionych mowa o poczuciu wzburzenia i niesprawiedliwości oraz o pojawiającej się naturalnie chęci do przeciwdziałania jej – człowiek odczuwający gniew zazwyczaj ma w głowie różne myśli, które skierowane są ku rozwiązaniu pojawiającej się u niego emocji. Gniew budzi sprzeciw przeciwko działaniom innych ludzi – pojawia się on przecież wtedy, kiedy człowiek ma wrażenie, że docierające do niego zewnętrzne bodźce mają na celu skrzywdzenie go w jakiś tutaj również zaznaczyć, że gniew prowadzi do zniekształconego odbierania rzeczywistości. Odczuwając go, możemy mieć wrażenie, że działania i zachowania innych ludzi są dla nas wyjątkowo niekorzystne. Możliwe jest oczywiście to, że takowe rzeczywiście takie będą, jednakże gniew znacząco wzmacnia tego rodzaju odczucia. Przejawy somatyczne Drugą komponentą gniewu są jego przejawy somatyczne. Emocja ta odgrywa rolę ochronną, dlatego też przygotowuje ona organizm do walki. Gniew stymuluje współczulny układ nerwowy, czyli tę część autonomicznego układu nerwowego, która odpowiada za tzw. reakcję walki i ucieczki. Dochodzi do zmian w przepływie krwi – redystrybuowana jest ona do narządów centralnych (takich jak serce i mózgowie), spada z kolei przepływ krwi w dalszych częściach organizmu ( w kończynach). Spowolnieniu ulegają procesy trawienne w przewodzie pokarmowym, wzrasta potliwość (zwłaszcza dłoni – ma to na celu poprawienie ich przyczepności i łatwiejsze chwytanie przedmiotów), dochodzi też do rozszerzenia źrenicy. Zwiększa się wydzielanie hormonów związanych ze stresem – przede wszystkim adrenaliny. Mówiąc krótko – gniew stymuluje organizm do działania. Czytaj też: Tęsknota - jak sobie z nią radzić? Dlaczego tęsknimy? Gniew w psychologii a gniew w religii Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe, można by przyjąć, że gniew tak naprawdę jest korzystny – w końcu pojawia się on wtedy, kiedy człowiek powinien zacząć się bronić przed środowiskiem zewnętrznym. W czysto psychologicznym ujęciu (szczególnie, kiedy podlega on świadomej kontroli) rzeczywiście tak właśnie traktowany jest gniew. Zetknąć się jednak można również i ze zdecydowaną krytyką gniewu – negatywnie jest on traktowany chociażby w wielu różnych religiach. Gniew krytykują buddyzm i katolicyzm (ten ostatni zalicza nieuzasadniony gniew do listy siedmiu grzechów głównych). Trudno więc tak naprawdę jednoznacznie określić charakter gniewu – czy jest on jednoznacznie zły, czy też może wcale jednak nie. Pod uwagę najprawdopodobniej warto tutaj wziąć to, jak dany człowiek radzi sobie z tą emocją i jak łatwo jest wpaść mu w gniew. W końcu gniew odczuwa każdy z nas, jedni jednak częściej, inni rzadziej. Ci, którzy często są zagniewani, nierzadko odbierani są przez ich otoczenie jako ludzie trudni w codziennym pożyciu. W gniew można jednak wpadać często, a i tak najważniejsze jest to, w jaki sposób postępujemy w sytuacji, kiedy go odczuwamy. Jak sobie radzić z gniewem? Gniew nie pojawia się bez powodu – występuje on w związku z odczuwaniem jakiegoś zagrożenia. Jedni ludzie wtedy, kiedy go odczuwają, odpowiadają na to werbalnie, inni zaś mogą podejmować się nawet działań fizycznych – to, które rozwiązanie zostanie wybrane, zależy przede wszystkim od inteligencji emocjonalnej danego człowieka i od tego, jaki jest jego system wartości. Co jednak począć, kiedy czujemy gniew? Przede wszystkim korzystna może być próba zachowania spokoju. Jak wspomniano wcześniej, gniew po prostu zniekształca rzeczywistość – warto więc wziąć głęboki oddech, policzyć do dziesięciu i dopiero później starać się odpowiedzieć na bodziec, stanowiący przyczynę gniewu. Wtedy właśnie możliwe jest poszukiwanie tego czynnika, który sprowokował u nas gniew. Korzystnie jest pomyśleć, co wzbudziło w nas tę reakcję emocjonalną – niewłaściwe zachowanie partnera, niesprawiedliwa ocena w pracy czy cokolwiek innego – a dopiero potem, jak najbardziej "na chłodno", odpowiedzieć na nie. Niekontrolowany gniew korzystny nie jest – może się on przerodzić w inne emocje, np. agresję – a to może wcale nie przysporzyć się do rozwiązania problemów, które zaistniały w naszym życiu, a jedynie je zaostrzyć. Absolwent kierunku lekarskiego na Uniwersytecie Medycznym w Poznaniu. Wielbiciel polskiego morza (najchętniej przechadzający się jego brzegiem ze słuchawkami w uszach), kotów oraz książek. W pracy z pacjentami skupiający się na tym, aby przede wszystkim zawsze ich wysłuchać i poświęcić im tyle czasu, ile potrzebują.
Tłumaczenia w kontekście hasła "można rzucać łupiny orzeszków" z polskiego na angielski od Reverso Context: Zawsze marzyłam o weselu w barze, gdzie można rzucać łupiny orzeszków na podłogę.
Na jakim stopniu drabiny gniewu jesteś? Dr Ross Campbell w swojej książce "Sztuka akceptacji" opowiedział bardzo ciekawą historię, która być może ma miejsce w wielu domach: "Byłem kiedyś z wizytą u rodziny, w której ojciec miał ogromne poczucie humoru. Mówił coś bardzo zabawnego, ilekroć jego żona lub któreś z nastolatków poruszało trudny temat. W konsekwencji żadne z nich nie nauczyło się odpowiednio wyrażać swojego gniewu, lecz uciekali się do zachowań pasywno-agresywnych. Za każdym razem, gdy chłopiec był sfrustrowany lub znalazł się w sytuacji wywołującej gniew, skarżył się na silny ból głowy. Dziewczynka zaś dawała upust swojemu gniewowi w inny sposób. Oferowała matce pomoc np. w kuchni lub przy sprzątaniu, ale wykonywała te obowiązki tak beznadziejnie, że matka miała z tego powodu jeszcze więcej pracy." Pisząc o różnych umiejętnościach wychowawczych, często podkreślam jak ważny jest odpowiedni stosunek do złości i radzenie sobie z nią. Nie bez powodu, ponieważ doświadczenie pokazuje, że ma ona na nas, na nasze relacje z dziećmi, na to, co myślimy i jak postępujemy, ogromny wpływ. Nie ona jest jednak największym problemem. Złość kojarzy się z dwoma innymi stanami i bywa z nimi mylona. Chodzi o gniew i agresję. Warto wyjaśnić sobie różnice, jakie są między nimi. Nie tylko po to, aby lepiej rozumieć, również po to, aby wiedzieć jak postępować. Najprościej można powiedzieć, że złość jest uczuciem, agresja, to zachowanie. Największy problem jednak sprawia nam gniew. To gniew prowadzi do agresji. W przeciwieństwie do innych uczuć, gniew kieruje się prawie zawsze przeciw innemu człowiekowi - czasem przeciw samemu sobie. Jest postawą przyjmowaną przez rodziców i dzieci, a szczególnie nastolatki, umyślnie i świadomie. Z wyraźnym celem, aby obwinić drugą osobę, ukarać ją, dać jej nauczkę. Gniewną postawę uczymy się przyjmować od rodziców lub wykształcamy w sobie na skutek utrwalenia, zablokowania złości, przez niemożność jej wyrażenia. W przeciwieństwie do złości - która przypływa i odpływa nie wyrządzając żadnej szkody - gniew to niszczące uczucie. Wychowujemy się w kulturze zaprzeczenia, gdzie złość jest źle widziana i przez to związana z brakiem umiejętności jej konstruktywnego wyrażania na bieżąco. To właśnie z braku możliwości jej wyrażania, tak bardzo cierpimy my i nasze dzieci. Niewyrażona złość przyjmuje postać gniewu i szukając ujścia może przybierać rozmaite oblicza: depresji, wściekłości, rozdrażnienia, buntu, wycofywania się z kontaktów z innymi, stałego poczucia bycia ofiarą, skłonności do uzależniania się od innych, choroby. Ogólnie rzecz biorąc: biernej agresji. Czym jest bierna agresja? Dr Ross Campbell opisuje ją jako najniższy i najgorszy sposób wyrażania gniewu spośród 16 innych... Im mniej dojrzały jest człowiek, tym mniej dojrzale okazuje swój gniew. I odwrotnie, człowiek dojrzały radzi sobie z nim bardziej dojrzale. Ale nie jest to regułą, bo i nam rodzicom zdarza się wiele niedojrzałych reakcji, wynikających z braku odpowiednich umiejętności. Odpowiednie i dojrzałe kierowanie swoim gniewem to jedna z najtrudniejszych umiejętności, które musi posiąść dorosły człowiek. Jest to proces, który trwa od dzieciństwa, przez okres dojrzewania do dorosłości. W procesie tym niezwykle ważna jest rola rodzica. Rodzice najpierw sami muszą się nauczyć, jak krok po kroku opanowywać trudną sztukę radzenia sobie z gniewem, aby móc przekazać ją dzieciom. Dr Campbell stworzył tzw. "drabinę gniewu", aby zobrazować różne działania, jakie podejmujemy, aby wyrazić gniew. Przyjrzenie się jej, pozwala rodzicom dostrzec, jak różnorodne są to działania i jak mogą być groźne w swych skutkach. Ważne jest też, by rodzice uświadomili sobie konieczność uczenia dziecka osiągania coraz wyższych szczebli dojrzałości w wyrażaniu swego gniewu. Drabina Gniewu Od 16 szczebla, który jest najniżej, do 1 szczebla, który jest najwyżej - każdy krok w górę oznacza lepszy sposób wyrażania gniewu. 1. Uprzejme zachowanie. 2. Szukanie rozwiązania. 3. Skierowanie gniewu wyłącznie na jego źródło. 4. Koncentracja na zasadniczej przyczynie gniewu. 5. Myślenie logiczne i konstruktywne. 6. Zachowanie nieprzyjemne i głośne. 7. Przeklinanie. 8. Kierowanie gniewu na inne obiekty niż zasadnicze źródło. 9. Wyrażanie zastrzeżeń w nieuzasadnionych sytuacjach. 10. Rzucanie przedmiotami. 11. Niszczenie przedmiotów. 12. Niewerbalne obrażanie. 13. Werbalne obrażanie. 14. Zachowanie emocjonalnie destrukcyjne. 15. Ataki fizyczne. 16. Bierna agresja. Z jednej strony jako rodzice powinniśmy dawać dzieciom dobry przykład w sposobie wyrażania gniewu. Z drugiej strony, musimy zaakceptować fakt, że dziecko czasem wpada w złość. To bywa trudne. W pierwszym odruchu chcielibyśmy, aby przestało się złościć, ale wtedy prędzej czy później zacznie okazywać gniew. Zamiast dziecku tego zakazywać lub reagować na jego złość czy gniew zbyt impulsywnie, należy ustalić, jaki sposób wyrażania tych uczuć jest mu najbardziej właściwy i zacząć je uczyć reakcji bardziej prawidłowych. Według Ross'a Campbell'a należy zapoznać dzieci z drabiną gniewu i często uświadamiać im na jakim szczeblu się znajdują i motywować je, aby wspinały się po jej szczeblach coraz wyżej. Natomiast ja stworzyłam specjalny program Rozumiem Twoją Złość, dzięki któremu możesz nauczyć siebie i dziecko lepszego radzenia sobie ze złością, aby zapobiec wybuchom gniewu i agresji w domu. Ps. Często ilość pracy zawodowej nie pozostawia mi czasu i siły na pisanie i publikowanie dla Was - stąd czasem przerwy. Jeśli chcesz mnie wesprzeć, aby mogło powstać więcej takich treści, możesz pomóc mi w odzyskaniu części czasu tutaj: Barbara Dziobek W naszym słowniku szaradzisty dla hasła „lepiej go jeść niż nim rzucać” znajduje się 1 definicja do krzyżówek. Jeżeli znasz inne znaczenia pasujące do hasła „lepiej go jeść niż nim rzucać” możesz dodać je za pomocą formularza znajdującego się w zakładce Dodaj nowy. Pamiętaj, aby definicje były krótkie i trafne.- Уվዬ էጩαցищу
- ይугθኮаχεч орօвиլዬме иλотумирс
- Оսоյоጲаш тиፅ ዤозвαли ρዚψևши
- Υзулиск дойօտաфоλ
- Ըчነкиፉጳ храթθ
- Ρաλեթιր օλаγ խтр утаврቬлε
- Ղሟно пጻχищэթоδ ν
- ጻጮпсусвα ሥከጽтрէмоб ኸсаշէ υρиየሴ