Minister Rodziny i Polityki Społecznej wydał 25 października 2022 r. (opublikowane w Dzienniku Ustaw z 14 listopada 2022 r., poz. 2302) rozporządzenie, które podwyższa od 1 stycznia 2023 r. kwoty diety w czasie podróży służbowej krajowej do 45 zł za dobę podróży (aktualnie – od 28 lipca 2022 r. - obowiązuje stawka 38 zł za dobę).

Święto Objawienia Pańskiego (Epifanii), potocznie zwane świętem Trzech Króli, które (w Polsce znów od 2011 roku) kończy czas długiej, bożonarodzeniowej i noworocznej przerwy, we Włoszech jest wyczekiwanym przez dzieci dniem. Jego bohaterem ( a raczej bohaterką 🙂 ), oprócz trzech monarchów, zwanych także magami, jest … pewna czarownica o imieniu Befana. Mimo, że jest ona postacią raczej świecką, jej imię wywodzi się właśnie od słowa Epifania (Pifanía => Bifanía => Befàna). Włoska legenda o Befanie sięga roku 1200. Według podania, Befana przybywa – na miotle, jak na czarownicę przystało – nocą 6 stycznia i przynosi dzieciom prezenty. No i – jak to w życiu – dzieci grzeczne dostają zabawki, lalki, misie, słodycze, a te, które narozrabiały znajdują rankiem … węgiel, popiół, cebulę lub czosnek … A żeby Befana wiedziała, gdzie prezenty pozostawić, w pokoju dziecięcym zawiesza się specjalne kolorowe Befany ma także swoją chrześcijańską wersję, według której czarownica nie udała się na czas wraz z Trzema Królami, by zanieść podarunki Dzieciątku Jezus. Skruszona, chciała dotrzeć do betlejemskiego żłóbka sama, ale niestety pogubiła się po drodze i Dzieciątka nie zobaczyła. Dlatego dzisiaj, każdego 6. dnia stycznia, przybywa na miotle do dzieci, przynosząc im prezenty, których kiedyś nie podarowała w wielu włoskich miastach święto Befany obchodzi się na różne Rzymie, na przykład, przy Piazza Navona, na kolorowym ryneczku można kupić słodycze, skarpetki na prezenty i inne Urbanii, w regionie Le Marche, odbywa się prawdziwe Narodowe Święto Befany, które trwa od 2 do 6 stycznia. Dzieci piszą wówczas listy do wiedźmy i wysyłają je na prawdziwy adres: «La Befana, otwarta skrytka pocztowa, 61049 Urbania (Pu)», albo wręcz przez w Wenecji na największym z kanałów (Il Canal Grande) organizowane są Regaty Befan (la Regata delle Befane).Befana w okresie faszyzmuOd 6 stycznia 1928 r., we Włoszech Mussoliniego, organizowano obchody “faszystowskiej Befany”. Jakkolwiek to zabrzmi, inicjatywa ta miała charakter dobroczynny: rozdawano wówczas prezenty dzieciom z mniej zamożnych i ubogich rodzin. Prezenty trafiały zresztą nie tylko do dzieci, co widać na filmie dokumentalnym opublikowanym przez l’Istituto Luce. W niektórych miastach mieszkańcy przynosili prezenty nawet kierującym ruchem policjantom na znak wdzięczności za ich pracę, którą wykonywali w dzień świąteczny. Jak widać, nie rozdawano wtedy smartfonów czy tym podobnych gadżetów, lecz raczej słodycze, wino, a nawet … żywy drób 🙂 .I jeszcze ciekawostka, która nie ma może wiele wspólnego z Befaną, ale stanowi kontrast z czasami współczesnymi. Otóż w Rzymie w ostatnią sylwestrową noc 83% miejskich “stróżów prawa” wzięło zwolnienia lekarskie. Widać w dzisiejszych czasach żywa kura nie jest już wystarczającą motywacją do zwykle zapraszam do komentowania. Lajkuj i śledź nas na Facebook’u i na Instagram’ De BelloL'EpifaniaIn Polonia la festività dell’Epifania viene chiamata Święto Trzech Króli (Festa dei Tre Re Magi). Nel dopoguerra il 6 gennaio fu trattata come festività civile fino al 16 novembre 1960 quando venne abolita da una legge del Parlamento della Repubblica Popolare di Polonia. È ritornata ad esserlo dal 6 gennaio è una celebrazione importante perché rappresenta l’universalità della Chiesa. Come disse Sant’Agostino: “I pastori giudei sono stati condotti a lui dall’annuncio di un angelo, i Magi pagani dall’apparizione di una stella”. I Re Magi, sacerdoti dell’antica religione iranica, credettero nei segni celesti, li decifrarono e si inginocchiarono davanti al Bambino orientale di questa solennità è nel suo stesso nome: “Epifania”, cioè apparizione, manifestazione (latino Epiphania dal greco Epiphaneia, apparizione), che si riferisce all’apparizione dell’astro, che dall’oriente condusse alla culla di Gesù i Re Magi, cioè Melchiorre, Gaspare e Baldassarre. I Magi vennero a Betlemme per adorare il Messia e gli offrirono oro (simbolo di sovranità), incenso (simbolo di divinità) e mirra (simbolo della vita mortale).La BefanaDal nome Epifania deriva il nome Befana (Pifanía => Bifanía => Befàna).In Italia la festività religiosa dell’Epifania è accompagnata dalla leggenda molto antica, risalirebbe infatti al 1200, della Befana. La Befana è una vecchietta che vola su una scopa, porta uno scialle sulla testa ed indossa abiti logori. La notte del 5 gennaio, quando tutti dormono, porta doni ai bambini. I bimbi buoni sono premiati con bambole, macchinine, libri, giochi vari e dolciumi, mentre quelli disubbidienti ricevono carbone, cenere, cipolle, aglio. La sera, prima di andare a dormire, i bambini preparano un’apposita calza appesa dove la Befana lascia i diverse leggende sulla Befana, sia di origini cristiane che pagane. Secondo una di queste una vecchietta non seguì i Re Magi per portare i doni a Gesù Bambino. Pentita per non essere andata con loro, provò a raggiungerli invano, e dunque non riuscì a vedere Gesù. Per questo, da quella volta, la notte tra il cinque e il sei gennaio la Befana vola su una scopa per portare ai bambini i doni che quella volta non riuscì a consegnare a molte città italiane ci sono iniziative legate alla Roma a Piazza Navona ogni anno (proteste degli ambulanti permettendo), si tiene un mercatino caratterizzato dalla presenza di bancarelle che vendono: dolci, calze per la Befana, Urbania nelle Marche si tiene la Festa Nazionale della Befana che dura dal 2 al 6 gennaio, nell’ambito della quale sono previsti moltissimi eventi. I bambini possono scrivere una lettera alla Befana all’indirizzo «La Befana, Casella postale aperta, 61049 Urbania (Pu)».La Befana durante il fascismoDal 6 gennaio 1928 venne istituita dal Fascismo “La Befana fascista” un’iniziativa benefica finalizzata alla distribuzione di regali ai bambini delle classi meno abbienti. I doni non venivano fatti solo ai bambini, ma come si vede nei documentari dell’Istituto Luce, in alcune città italiane i cittadini portavano dei regali anche ai vigili urbani come segno di ringraziamento per l’attività svolta soprattutto durante le festività. Come si può vedere nel documentario invece dell’iPhone si regalavano dolciumi, bottiglie di vino e… galline 🙂 .Non c’entra niente con la Befana, ma stride il confronto con i giorni nostri e la notizia che in Italia ha suscitato numerose polemiche, che la notte del 31 dicembre a Roma l’83% dei vigili urbani sarebbero stati assenti per malattia. Evidentemente le galline non costituiscono più un buon incentivo 🙂 .Concludo questo post con il proverbio “L’Epifania tutte le feste porta via”, poiché termina il ciclo delle feste dell’anno invito come al solito a lasciare un De Bello

Szczepienia poza kolejnością to problem, który pojawił się nie tylko w Polsce. Dziennikarze dotarli do informacji, z których wynika, że na COVID-19 we Włoszech poza kolejnością zaszczepiło się co najmniej 100 tys. osób. Wśród nich są m.in. księża oraz lokalni politycy. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji na żywo poświęconej pandemii koronawirusa. 21:20 Władze

Befana to we Włoszech jeden z symboli świątecznych. Przyjazna staruszka wędrująca po świecie z workiem na plecach i roznosząca podarki dociera do włoskich domów w noc Trzech Króli. Co i komu tam zostawia? Kiedy i dlaczego w ogóle – według legendy – zaczęła wędrować? Legenda o Befanie Podróżujący do Betlejem Trzej Królowie mieli zabłądzić po drodze. Wówczas spotkali oni starszą kobietę i poprosili o pomoc w dotarciu na właściwy szlak. Zapytani o cel podróży zdradzili, że zamierzają odnaleźć niezwykłe dziecko, które niedawno przyszło na świat w stajence. Staruszka wskazała więc drogę do Betlejem, ale odmówiła towarzyszenia pielgrzymom w ich dalszej drodze. Trzej Królowie odeszli, a kobieta z czasem zmieniła zdanie, uzbierała kosz pełen podarunków dla nowonarodzonego dzieciątka i ruszyła za mężczyznami. Niestety zanim odnalazła właściwą stajenkę okazało się, że nikogo już w niej nie ma. I tak oto staruszka zaczęła wędrować po świecie szukając małego Jezusa i obdarowywując dzieci podarkami. Co Befana przynosi dzieciom? Włoskie dzieci nie tyle oczekują więc na św. Mikołaja przychodzącego 6 grudnia, co właśnie na Befanę. Przybywa ona nocą z 5 na 6 stycznia, lata na miotle, jest niedbale ubrana, na głowie nosi chustę, na plecach duży worek z prezentami, ma ogromny nos i ogólnie nie grzeszy urodą. Befana nie jest jednak typową wiedźmą o złych zamiarach, jest raczej przyjazną staruszką i nie należy się jej bać. Na noc Trzech Króli we Włoszech dzieci szykują więc skarpety, w których Befana – wchodząca zazwyczaj przez komin – zostawi swe podarunki. Jeśli dziecko w starym roku było grzeczne, to otrzyma prezenty i słodycze, a jeśli nie zasłużyło, to w skarpecie znajdzie węgiel. Dzieci czasem przygotowują wieczorem poczęstunek dla Befany. Jest to na przykład owoc sezonowy, jak pomarańcza lub mandarynki, a także coś co wypicia. Święto Trzech Króli we Włoszech (epifania) We Włoszech dzień 6 stycznia to epifania (Objawienie Pańskie) i jest on dniem wolnym od pracy. Jest to również dzień, który kończy dość długi w Italii okres Świąt Bożego Narodzenia, trwający od kolacji wigilijnej lub 25 grudnia (zależy od tradycji danej rodziny) przez Sylwester i Nowy Rok, aż po Trzech Króli. Włosi cieszą się z wolnego spędzając czas w domach z rodziną i przyjaciółmi, grając w karty, zajadając zimowe przysmaki i bawiąc się z dziećmi prezentami, które w nocy zostawiła w skarpetach Befana. No właśnie, a dlaczego właściwie staruszkę tak nazwano? Befana pochodzi od słowa epifania i ma oznaczać oczekującą na objawienie się dzieciątka. Teraz Twoja kolej! Dołącz do społeczności Italia by Natalia: Zaobserwuj blogowy profil na Instagramie; Dołącz do obserwujących fanpage'e bloga na Facebooku; Dołącz do blogowej grupy na Facebooku; Obserwuj mnie na Twitterze; Subskrybuj kanał na YouTube; Jestem również na Tik Toku; Moje książki znajdziesz w blogowym sklepie internetowym. Będzie mi również bardzo miło, jeśli zostawisz komentarz pod postem. Możesz też zapisać się na newsletter w oknie poniżej.

Włochy leżą w strefie klimatu śródziemnomorskiego. Lata są tu upalne i suche. Średnia temperatura lipca na południu kraju przekracza 25°C. Dużo ciepłego powietrza przynosi wiejący znad Sahary południowy wiatr sirocco. Zimy są wilgotne, ale łagodne. Temperatury stycznia wahają się od 13°C na północy, do 3°C na północnym Skip to content Przed wyjazdem do Włoch warto sprawdzić kiedy obchodzone są święta. Podczas świąt wiele instytucji oraz atrakcji turystycznych jest nieczynnych, dlatego zachęcamy do zapoznania się z informacjami zawartymi w niniejszym artykule. Niektóre święta państwowe czy kościelne w innych państwach obchodzone są w inne dni niż w Polsce. Ponadto w innych krajach mogą być obchodzone dodatkowe święta ściśle związane z daną nacją. Kiedy wypadają Święta państwowe/kościelne we Włoszech? We Włoszech w trakcie roku mamy 12 dni wolnych od pracy z tytułu świąt. Święta Wielkanocne (Niedziela Wielkanocna, Poniedziałek Wielkanocny) są ruchome, pozostałe co roku obchodzone są w ten sam dzień. Szczegółowe informacje znajdują się w poniżej tabeli: Święto20222023Nowy Rok1 stycznia1 styczniaŚwięto Trzech Króli6 stycznia6 styczniaNiedziela Wielkanocna17 kwietnia9 kwietniaPoniedziałek Wielkanocny18 kwietnia10 kwietniaDzień Wyzwolenia25 kwietnia25 kwietniaŚwięto Pracy 1 maja 1 maja Rocznica ustanowienia Republiki2 czerwca2 czerwcaFerragosto 15 sierpnia15 sierpniaDzień Wszystkich Świętych1 listopada1 listopadaŚwięto Niepokalanego Poczęcia NMP8 grudnia8 grudniaBoże Narodzenie 25 grudnia 25 grudnia Santo Stefano (Świętego Stefana)26 grudnia26 grudniaŚwięta stałe zostały pogrubione / Święta ruchome zostały wpisane bez pogrubienia Jeśli któreś z tych świąt wypada w niedzielę pracownik dostaje dodatkowe wynagrodzenie za tendzień. Jakie święta we Włoszech obchodzone są w te same dni co w Polsce? Święta obchodzone w te same dni w Polsce oraz we Włoszech to: Nowy RokŚwięto Trzech KróliNiedziela i Poniedziałek WielkanocneŚwięto Pracy15 sierpnia – ale dwa różne świętaDzień Wszystkich ŚwiętychBoże Narodzenie Komentarze Korzystając z portalu akceptujesz postanowienia Polityki Prywatności, która mówi o wykorzystywaniu plików Cookies na stronie, a także przetwarzaniu danych osobowych. Pliki Cookies są wykorzystywane przez w celu poprawnego działania portalu, a także przez zaufanych partnerów, by wyświetlić odwiedzającym najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy. Można to zmienić - szczegóły w Polityce Prywatności. Akceptuję Polityka Prywatności

14 stycznia 1542 Paweł III zadecydował o odwołaniu wszelkich przywilejów egzempcji spod jurysdykcji inkwizycji we Włoszech i na wyspie Chios, z wyjątkiem tych dotyczących biskupów; 4 lipca 1542 Paweł III, z uwagi na śmierć kardynała Aleandro (zm. 1 lutego 1542) mianował pięciu kolejnych kardynałów na stanowiska inkwizytorów

Kiedy dzieci w Polsce wyczekują Świętego Mikołaja, włoskie maluchy czekają aż święta Bożego Narodzenia się skończą. Dlaczego? Bo wtedy na miotle przylatuje czarownica, La Befana. W Święto Trzech Króli wlatuje do kominów, aby zostawić prezenty. Skąd wzięła się ta świąteczna tradycja we Włoszech? Jak można przekupić włoską czarownicę? Rosjanie mają swojego Dziadka Mroza, Niemcy – Gwiazdora, Hiszpanie – Trzech Królów, a kto przynosi prezenty we Włoszech? Czarownica La Befana! To wciąż silna tradycja, pełna wątków chrześcijańskich i folklorystycznych. Powstało wiele legend o Befanie. Oto jedna z nich. La Befana: legenda o żeńskim Mikołaju po włoskuKto przynosi prezenty we Włoszech?Jak wygląda Befana? Czy trzeba się jej bać?6 stycznia – święto Befany zamiast Trzech Króli La Befana: legenda o żeńskim Mikołaju po włosku Dawno temu, pewna stara wiedźma, mieszkała samotnie, stroniąc od wszelkiego towarzystwa. Wbrew pozorom, miała łagodne usposobienie i wiele umiejętności, w tym była doskonałą gospodynią. Całymi dniami piekła, śpiewała i zamiatała podłogę w swojej izbie. Któregoś dnia obok jej chatki przechodziło 3 królów (we Włoszech zwanych magami). Wędrowali do Betlejem, chcąc podarować prezenty małemu Jezusowi, ale po drodze zgubili się. Spytali wiedźmę o drogę. Staruszka ugościła ich, wysłuchała opowieści o nowonarodzonym królu Żydów i wskazała mędrcom drogę do Betlejem. Nie dołączyła do nich, bo była tak zajęta domowymi obowiązkami. Szybko pożałowała swojej decyzji. Po czasie postanowiła jednak, że też uda się oddać hołd Chrystusowi. Spakowała kosz ze smakołykami i wyruszyła śladami swoich gości. Ale gwiazda betlejemska zgasła i wiedźma nie trafiła do stajenki w Betlejem. I tak zaczęła się jej niekończąca podróż po włoskich domach w celu odnalezienia Dzieciątka Jezus. Włosi nazwali wiedźmę Befana, od greckiego słowa Epifania, co znaczy objawiać się. W końcu wiedźma czeka na objawienie boskiego syna już ponad 2000 lat. Zawiedziona wróżka Befana wciąż lata na miotle, w nocy z 5 na 6 stycznia, w Święto Trzech Króli. Przemierza całe Włochy, aby odszukać wszystkie dzieci. Do domów wlatuje przez komin. Dlatego przedstawiana jest zwykle cała w sadzy i lecąca na miotle. Motyw komina ma swoje źródło jeszcze w czasach przedchrześcijańskich, a dokładniej neolitycznych kultur śródziemnomorskich. Wówczas stawiano okrągłe domy, bez okien ani drzwi. Wchodziło się do nich po drabinie, przez otwór, który odprowadzał dym z paleniska. We wspomnianych kulturach kultywowano mnóstwo zwyczajów związanych z obdarowywaniem się. Te miały zapewnić pomyślność. Żywe były też tradycje związane z przesileniem zimowym, Saturnaliami lub późniejszym Bożym Narodzeniem. Wiedźma Befana ukrywa podarunki w skarpetach, wiszących nad kominkiem albo na drzwiach. Befana grzecznym dzieciom zostawia słodycze albo zabawki – na wszelki wypadek, gdyby jednym z nich okazało się Dzieciątko Jezus. A tym niegrzecznym, daje cebulę, czosnek lub popiół i kawałek węgla. Są jednak sposoby, by wiedźmę ułaskawić… Włoskie rodziny zostawiają dla Befany talerz z jedzeniem i kieliszek wina. W roli obłaskawiającego podarunku sprawdzają się mandarynka albo pomarańcza, pozostawione wieczorem na stole. Tradycja mówi bowiem, że wiedźma może zamieść miotłą problemy, aby nowy rok obfitował w przyjemności. Jak wygląda Befana? Czy trzeba się jej bać? Jak na wiedźmę przystało, lata na miotle, ma haczykowaty nos i jest przygarbiona. Głowę ma owiniętą w chustę, a ubrania podarte i brudne. Na plecach niesie duży worek z prezentami. Ale Befany nie należy się bać. Ma dobre zamiary. We Włoszech przedstawiana jest często jako dobra wróżka i poczciwa staruszka. 6 stycznia – święto Befany zamiast Trzech Króli We Włoszech 6 stycznia to Święto Epifanii (Objawienia Pańskiego), dzień wolny od pracy. To także dzień kończący włoskie Święta Bożego Narodzenia, które trwają tam od kolacji wigilijnej bądź 25 grudnia. Włosi są tak bardzo przywiązani do swojego Mikołaja na miotle, że co roku 6 stycznia organizują mnóstwo imprez ku jej czci. Tłumy Włochów przebranych za czarownicę przemierzają ulice. Z głośników słychać piosenkę Canzone Della Befana. Szczególnie w centralnych Włoszech hucznie obchodzi się Święto Befany. Najbardziej znane jest święto organizowane dla dzieci w Rzymie, o nazwie Befana. Stawia się wtedy stragany z lalkami z wizerunkiem wiedźmy, ozdobami świątecznymi i kolorowymi skarpetami na prezenty, rozdaje łakocie i organizuje zabawy, w tym parady przebierańców. Włoskie Mikołajki z folklorem w tle. Święto Befany obchodzone jest też pod nazwą Urbania. Trwa od 2 do 6 stycznia i jest frajdą dla najmłodszych. Organizowane są bale, gry, zabawy, przedstawienie teatralne, ale główną atrakcją jest dom Befany. To na jego adres dzieci wysyłają listy. Poznaj tradycje z innych krajów: Nie tylko Święta Bożego Narodzenia! Najciekawsze tradycje świąteczne i zwyczaje z całego świata źródła: DueCappucci, We Włoszech do dzieci przychodzi Befana [online], dostęp: Befana – niedoszła towarzyszka Trzech Króli [online], dostęp: – przewodnik turystyczny, Święto Befany, dostęp: Hanna Zaborska Redaktorka Marketing managerka. Czuwa nad realizacją strategii contentowej. W podróżach ceni przede wszystkim dobre towarzystwo i bliskość przyrody. Hanna Zaborska Marketing managerka. Czuwa nad realizacją strategii contentowej. W podróżach ceni przede wszystkim dobre towarzystwo i bliskość przyrody. Specjalizuje się w content marketingu – od strategii po dystrybucję. Dba o to, aby treści były przyjazne odbiorcom i robotom Google. A przy tym, poszerzały świadomość odpowiedzialnych podróży. W podróżowaniu ceni przede wszystkim dobre towarzystwo i bliskość przyrody. Inspiruje ją czerpanie z różnorodności. Dlatego zawodowo łączy zainteresowanie antropologią kulturową i społeczną odpowiedzialnością biznesu. Ostoja spokoju i konkretu. Po pracy wspiera projekty związane ze zdrowiem kobiet. Ciągnie ją do natury, sztuki i głębokich rozmów. W pracy też, dlatego pokochała Soul Travel od pierwszego wejrzenia.
6 stycznia, czyli La Befana we Włoszech Continue reading Kurs włoskiego we Włoszech – katalog szkół (+70 miejsc) Continue reading
6 stycznia w kościele katolickim, to święto Objawienia Pańskiego, potocznie zwane świętem Trzech Króli. Tego dnia wierni wspominają wędrówkę trzech mędrców, którzy przybyli do Betlejem, by oddać pokłon Chrystusowi. Imiona Trzech Króli, to Kacper, Melchior i Baltazar. W Polsce Świętu Trzech Króli towarzyszą kolorowe orszaki i jasełka. Jak obchodzi się ten dzień w innych krajach Europy? ZOBACZ TEŻ: Wielka Brytania na dobre rozstaje się z UE. Nowe zasady dla podróżnych Święto Trzech Króli w Europie. Włochy We Włoszech święto Trzech Króli przybrało zwyczajowa nazwę Befana, a jego symbolem jest wiedźma na miotle. Do miast zjeżdżają jarmarczni sztukmistrze i wesołe miasteczka. Najsłynniejsza feta odbywa się w Rzymie na placu Piazza Navona. Święto Trzech Króli w tym kraju,to także dzień, w którym dzieci otrzymują prezenty. Odnajdują słodycze ukryte w tradycyjnych pończochach lub (jeśli były niegrzeczne) cukrowy węgielek. Dniem wolnym stało się ponownie po interwencji papieża Jana Pawła II w 1986 roku. DALSZA CZĘŚĆ TEKSTU POD QUIZEM Kto przynosi prezenty? Pytanie 1 z 11 Mieszka w Laponii i przez cały rok wraz z elfami przygotowuje prezenty dla dzieci na całym świecie. Jakie nosi imię? Święto Trzech Króli w Europie. Hiszpania Hiszpania jest jednym z krajów, w których święto Trzech Króli obchodzi się wyjątkowo hucznie. Organizowane są liczne parady i orszaki, podczas których miasta odwiedzają trzej królowie. Podobnie, jak we Włoszech z tego święta najbardziej cieszą się dzieci, które zgodnie z tradycją prezenty świąteczne otrzymują dopiero 6 stycznia. W wigilie święta na progu domu najmłodsi zostawiają smakołyki dla wędrowców oraz wodę i herbatniki dla ich wielbłądów. Święto Trzech Króli w Europie. Austria Święto Trzech Króli w Austrii jest dniem wolnym od pracy. Tego dnia kolędnicy przebrani za trzech mędrców niosą gwiazdę - Stern - stąd tez ich nazwa Sternsingen. Kolędowanie jest połączone ze zbieraniem, datków na cele charytatywne. Święto Trzech Króli w Europie. Grecja i Cypr W Grecji i na Cyprze święto Trzech Króli (Epifania – objawienie, ukazanie się) jest związane ze święceniem wód. 6 stycznia Papas (grecki kapłan) wrzuca do morza krzyż, za którym wskakują śmiałkowie uczestniczący w procesji na plaży. Ten, kto wyłowi krzyż - według tradycji - będzie cieszył się zdrowiem i dostatkiem przez cały rok. Święto Trzech Króli w Europie. Chorwacja W święto Trzech Króli w Chorwacji dzieci przebierają się za trzech mędrców. Z gwiazdami w rękach odwiedzają domy i kolędują. 6 stycznia, to także dzień święcenia wody, którą zanosi się do domów. Skrapia się nią także pola, sady i winnice. Chorwaci tego dnia świecą także domy. Święto Trzech Króli w Europie. Finlandia W Finlandii święto Trzech Króli nazywane jest Loppiainen (Teofania) - Objawienie Pańskie. 6 stycznia mieszkańcy tego kraju obdarowują się tradycyjnymi korzennymi ciasteczkami Piparkakut w kształcie gwiazdy. Przed zjedzeniem ciastko trzeba ścisnąć w dłoni i pomyśleć życzenie. Jeśli rozłamie się na trzy części – spełni się. Tego dnia Finowie „rozbierają” choinki, które zdobiły domy podczas świąt. Sam okres świąteczny kończy się tu 13 stycznia w święto Nuutti, czyli Dzień Świętego Kanuta IV. Mieszkańcy Finlandii zjadają wówczas pierniki i inne jadalne ozdoby choinkowe. Pandemia nie przeszkodziła morsom w tradycyjnym powitaniu Nowego Roku
Toskania: 50 najpiękniejszych miast i plaż, przewodnik po regionie. Toskania to najwspanialszy z włoskich regionów. Turyści z całego Świata przyjeżdżają do Toskanii, aby zwiedzać średniowieczne miasteczka, podziwiać renesansowe zabytki, wypoczywać na tutejszym piaszczystym wybrzeżu lub w rustykalnym domu z basenem. Boże Narodzenie we Włoszech to, jak w wielu innych miejscach na świecie, także w Polsce, czas szczególny. Spędzany w gronie rodzinnym, charakteryzuje się bogactwem lokalnych tradycji, typowymi potrawami i obdarowywaniem bliskich prezentami. A ponieważ właśnie zbliża się wielkimi krokami, warto przybliżyć, jak obchodzi się święta w Italii. Z dzisiejszego artykułu dowiesz się, które dni i jak się świętuje we Włoszech. Poznasz tradycyjne potrawy, które można w różnych odmianach spotkać na całym Półwyspie Apenińskim. Opowiem o typowych pielęgnowanych w niemal wszystkich domach zwyczajach, a na koniec zasugeruję, dokąd warto się wybrać do Włoch w okresie okołoświątecznym. A już teraz zachęcam cię do zajrzenia do sklepu Wino Toskanii i zapoznania się ze świąteczną ofertą włoskich babek bożonarodzeniowych. Kliknij poniżej: Spis treściŚwięta Bożego Narodzenia we Włoszech: harmonogramBoże Narodzenie we Włoszech: tradycyjne potrawyBabki świąteczneTortellini in brodoPasta al fornoInne bożonarodzeniowe przysmakiTradycje bożonarodzeniowe we WłoszechSzopkaKto przynosi prezenty?Mercatini di NataleTombola i inne gryJak spędzić Boże Narodzenie we Włoszech? Święta Bożego Narodzenia we Włoszech: harmonogram Jak zapewne się domyślasz, włoskie i polskie tradycje bożonarodzeniowe znacznie się różnią, mimo że jest też wiele elementów wspólnych. Ale to jest właśnie cudowne, bo dzięki temu możemy je odkrywać, opowiadać o nich i się nimi wymieniać! Na początek postanowiłam zaprezentować świąteczny harmonogram i opowiedzieć, co się robi we Włoszech w poszczególne dni. Przygotowania do Bożego Narodzenia w wielu domach zaczyna się już… 8 grudnia: To dzień, kiedy tradycyjnie ubiera się choinkę, czyli l’albero di Natale, i przystraja dom. Od tego dnia wszyscy zaczynają odczuwać już świąteczną atmosferę i przygotowywać się do Bożego Narodzenia. Oczywiście niektórzy biorą się za to nieco później albo tuż przed samymi świętami, ale 8 grudnia to najczęściej wskazywana data. Drzewko, żywe lub sztuczne, dekorowane jest podobnie jak w Polsce: bombkami, łańcuchami, lampkami i gwiazdą (dekoracje świąteczne to po włosku gli addobbi natalizi). 24 grudnia: Tak jak w Polsce jest to Vigilia di Natale. Już tego dnia spożywa się we Włoszech świąteczną kolację, choć nie jest ona jeszcze najważniejszym rodzinnym posiłkiem bożonarodzeniowym. Nie wyróżnia się raczej typowymi potrawami, choć niekiedy może być, podobnie jak u nas, postna. Późnym wieczorem niektórzy wybierają się na pasterkę. W nocy natomiast pod choinką powinny pojawić się prezenty… 25 grudnia: Pierwsza rzecz, jaką robią mali Włosi rano, jest zajrzenie pod choinkę i otwarcie swoich prezentów. Dorośli różnie decydują, kiedy chcą się obdarować: jedni robią to wieczorem w Wigilię, inni rano, jeszcze inni przy obiedzie. Obiad natomiast jest najważniejszym posiłkiem, spożywanym w gronie rodzinnym, podczas którego podawane są tradycyjne przysmaki. 26 grudnia: Drugiemu dniu świąt we Włoszech patronuje Santo Stefano, czyli św. Szczepan. Dzień ten spędza się podobnie jak w Polsce: na odpoczynku, dojadaniu i spotykaniu z bliskimi, z którymi nie mieliśmy szansy zobaczyć się w Boże Narodzenie. 6 stycznia: To tak zwana Epifania, czyli naszych Trzech Króli. Dzień ten zamyka świąteczno-noworoczny okres. Święta Bożego Narodzenia we Włoszech nie wyglądają tak samo we wszystkich regionach. Każdy ma swoje własne tradycje, a stoły świąteczne różnią się między sobą. Trudno byłoby zatem zrobić przegląd wszystkich bożonarodzeniowych włoskich potraw. Poniżej natomiast postarałam się przedstawić te najpopularniejsze, a także wspomnieć o niektórych bardziej lokalnych smakołykach. Babki świąteczne Chyba najbardziej rozpowszechnionym, nie tylko we Włoszech, ale i za granicą, daniem świątecznym są typowe włoskie babki: panettone i pandoro. Choć pochodzą z północy (Lombardii i Veneto) udało im się podbić właściwie wszystkie regiony, a i bez większego trudu trafimy na nie także w Polsce. Świątecznym babkom włoskim został poświęcony oddzielny wpis (kliknij tutaj), dlatego tylko w skrócie wyjaśnię, czym się charakteryzują te ciasta. Panettone to drożdżowe ciasto z dużą ilością bakalii, o delikatnym, maślanym smaku i pierzastej konsystencji. Pandoro natomiast to drożdżowa babka w kształcie ośmioramiennego stożka, o żółtawym kolorze dzięki dużej zawartości jajek, oprószona cukrem pudrem. Oba ciasta można kupić w sklepie Wino Toskanii. W ofercie są produkty znanych z wieloletniej tradycji firm Motta i Bauli. Wybór kilku z nich znajdziesz w poniższej tabeli: Tortellini in brodo Kolejną często spotykaną potrawą są… uszka. A dokładniej tortellini faszerowane mięsem, w rosole, czyli coś na kształt rosołu z kołdunami. Danie to spożywa się głównie na północy i w środkowych Włoszech, natomiast należy raczej do powszechnie znanych. Ogólnie rzecz biorąc, można powiedzieć, że we Włoszech w różnych regionach istnieje tradycja jedzenia pierogów na święta. W jednym regionie to będą tortellini, w innym cappelletti, w jeszcze innym – większe ravioli. Mogą być zanurzone w rosole lub jedzone oddzielnie. Osobiście byłam zaskoczona, że w regionie Friuli Venezia Giulia jada się pierogi o nazwie cjarsons, które bardzo przypominają w sposobie lepienia nasze. Pasta al forno W wielu regionach tradycyjnym daniem jest zapiekany makaron – w różnych postaciach. Za stosunkowo często występującą na bożonarodzeniowych stołach potrawę uchodzi lasagne, ale pasta al forno może mieć też inną formę. Jeśli chodzi o dobór dodatków, to tu mamy sporą dowolność. Częstym składnikiem są mięso i warzywa, lasagne doprawia się nierzadko beszamelem, ale niektórzy potrafią się pokusić także o ryby. Inne bożonarodzeniowe przysmaki Rzecz jasna na tym świąteczne potrawy się nie kończą. Typowym słodyczem sezonowym jest np. torrone, czyli rodzaj bardzo słodkiego batonu z miodu i białek z bakaliami. Na południu można spróbować małych pączuszków o nazwie struffoli, w środkowych Włoszech jada się panforte – zbite ciasto bakaliowe, a w niektórych regionach roladę z czekoladą przypominającą pieniek drzewa (tronchetto di Natale). Dodatkowo w różnych miejscach spożywa się makaron z pulpecikami, parmigianę di melanzane, czyli zapiekankę z bakłażanem, serem i sosem pomidorowym, a także rybę. Tradycje bożonarodzeniowe we Włoszech Po włosku mówi się Natale con i tuoi, Pasqua con chi vuoi, co znaczy tyle, że o ile Wielkanoc można spędzać z bardziej dowolnym gronem osób, o tyle Boże Narodzenie zarezerwowane jest dla rodziny. W rzeczywistości oba te święta spędza się z bliskimi (podobnie bywa w Sylwestra, ale o tym w kolejnym wpisie), ale faktem jest, że Boże Narodzenie jest wyjątkowo ważnym świętem dla rodziny. Wspomniałam już o tym, że tradycyjnie ubiera się choinkę, a jakie jeszcze inne tradycje bożonarodzeniowe możemy spotkać we Włoszech? Szopka Presepe, czyli szopka bożonarodzeniowa to jedna z najbardziej wyrazistych włoskich tradycji. Centrum szopki znajduje się w Neapolu, gdzie zwyczaj ten jest pielęgnowany w sposób szczególny. Nie znajdziemy tam domu, w którym szopka nie byłaby obecna, a na ulicach miasta możemy podziwiać wystawy z najpiękniejszymi rzemieślniczymi szopkami. Niektórzy hobbystycznie nawet sami je tworzą. Szopka to tak naprawdę rozbudowana scenka, gdzie tło nierzadko stanowią historyczne ulice Neapolu. Oprócz standardowych postaci obecni są przedstawiciele różnych zawodów i grup społecznych. Stałym elementem jest woda, mostek i kamienny piec. Kto przynosi prezenty? Święta to czas obdarowywania siebie upominkami. Choć największą ekscytację wzbudza wśród dzieci, a dorosłym nierzadko kojarzy się z bieganiem po galeriach handlowych z szaleństwem w oczach, to wszyscy przyznamy, że to miła tradycja. We Włoszech w nocy z 24 na 25 grudnia prezenty przynosi św. Mikołaj. Zostawia je pod choinką, by rano mogli je znaleźć członkowie rodziny. W odróżnieniu od Polski, w Italii Mikołaj nic nie przynosi 6 grudnia, w dniu, któremu patronuje. Za to zamiast Mikołajek Włosi mają 6 stycznia, kiedy odwiedza ich Befana – czarownica na miotle. Grzeczne dzieci dostają wówczas słodycze, a niegrzeczne – nie rózgę, lecz węgiel. Ale żeby nikomu nie było przykro w sklepie możemy dostać kawałki węgla zrobione z cukru. Mercatini di Natale Kolejną tradycją znaną też w innych zakątkach Europy są mercatini di Natale, czyli świąteczne jarmarki. Wyglądem raczej się specjalnie nie wyróżniają. Możemy tam zakupić pamiątki, drobne upominki, wyroby rzemieślnicze, a przede wszystkim lokalne przysmaki. Organizowane są w wielu włoskich miastach i miasteczkach, ale te najbardziej klimatyczne są na północy, w Alpach. Szczególnie warto się udać do regionu Trentino-Alto Adige, gdzie w śnieżnej, górskiej scenerii zimowych kurortów jarmarki stają się miejscem naprawdę magicznym. Bliskość granicy z Austrią też zapewne powoduje, że ta niemiecka tradycja jest tu wyjątkowo wyraźna. Tombola i inne gry Na południu Włoch w okresie świątecznym popularne jest granie w tombolę oraz w karty, często również na pieniądze (ale w rodzinie czy wśród przyjaciół są to zwykle bardzo symboliczne kwoty, mające jedynie trochę podkręcić atmosferę rywalizacji i adrenalinę). Tombola to gra przypominająca bingo. Każdy uczestnik otrzymuje kartę z losowymi numerami i żetony do zaznaczania odczytanych liczb. Prowadzący losuje numerki, a uczestnicy odhaczają je na swoich kartach. Kto odznaczy wszystko jako pierwszy na swojej karcie, ten wygrywa. Poszczególne liczby mają zwykle przypisaną jakąś specjalną sentencję, symboliczną, a nierzadko żartobliwą. Jak spędzić Boże Narodzenie we Włoszech? Planujesz spędzić grudzień we Włoszech? Jeśli nie przeszkadza ci brak śniegu w większości kraju i lubisz ciepłą zimę, to Italia jest doskonałym kierunkiem. Pomimo tego, że Boże Narodzenie nie jest tu na ogół białe, już wiesz, że na inne sposoby można poczuć tu świąteczną atmosferę. Jeśli kochasz narty i góry, polecam wybrać się w Alpy (przeczytaj ten wpis), gdzie spalisz kalorie po świątecznym maratonie przy stole, odetchniesz świeżym powietrzem i odwiedzisz najpiękniejsze jarmarki bożonarodzeniowe. Kliknij tutaj, by zobaczyć listę najlepszych noclegów w Alpach włoskich. Ogólnie zima to świetna pora na zwiedzanie włoskich miast, również tych na południu, gdzie latem naprawdę trudno wytrzymać. Dlatego polecam również Neapol i jego kolekcję szopek bożonarodzeniowych. Kliknij tutaj, by zobaczyć listę najlepszych noclegów w Neapolu. Jeśli natomiast jesteś niezdecydowany, czy lepiej góra, czy dół, odpowiem: środek. Jedź do Włoch centralnych, np. Umbrii (kliknij tutaj) i Toskanii (kliknij tutaj). Zobacz piękny bożonarodzeniowy Asyż i największą na świecie choinkę w Gubbio ułożoną z lampek na zboczu góry, a także zimową Florencję ze znacznie mniejszym stężeniem turystów. A może spotkałeś się jeszcze z innymi bożonarodzeniowymi tradycjami we włoskich domach? Albo zwiedziłeś w tym czasie jakieś miejsce, które cię szczególnie oczarowało? Daj znać w komentarzu i do zobaczenia we wpisie na temat Sylwestra we Włoszech! Rw2oU. 424 105 266 319 449 313 299 404 194

6 stycznia we włoszech