Odwieczny dylemat każdej kobiety, jak uporządkować szafę raz a dobrze?Organizacja garderoby, to temat bumerang powracający przy każdych wiosennych porządkach. Minimalistyczna capsule wardrobe, brzmi tak pięknie. Ale czy sprawdzi się dla zabieganej mamy? Mój poranny scenariusz… Otwierasz szafę, patrzysz na masę ubrań, a w głowie wciąż pustka? Odwieczny dylemat „nie mam się w co ubrać”. Próby wyciagnięcia jakiegoś zestawu kończą się katastrofą. A upychanie wszystkiego co wypadło z powrotem, najczęściej wymaga użyciu może wersja druga. Wymyśliłaś sobie w głowie super outfit, radosna otwierasz szafę z myślą, że pójdzie sprawnie. A tu rozczarowanie! Najpierw nie możesz znaleźć bluzki w stosie, potem okazuje się że dół tak naprawdę wcale nie pasuje. Czas ucieka, zaraz trzeba wychodzić, dziecko jęczy za plecami. Nerwowo wyciągasz wszystko po kolei, żeby tylko coś ubrać. Jest! Znalazłaś swój ulubiony t-shirt, w którym chodzisz najczęściej. On Cię nigdy nie zawodzi. Wybiegasz, ten bajzel posprzątasz później…Po kilku takich akcjach, najdzie Cię chęć, żeby wreszcie ogarnąć ten cały chaos i uporządkować szafę. Organizacja garderoby może się wydawać rzeczą prostą i oczywistą. Przeglądnąć, poukładać i gotowe czyż nie? No tylko, że efekt utrzyma się bardzo krótko, najczęściej do następnego poranka… Znam to wszystko z własnego doświadczenia. Podobne scenariusze odgrywały się przed moją garderobą co rano. Przez 13 lat pracowałam w odzieżówce, więc wszystkie gorące hity sezonu i świetne wyprzedażowe okazje trafiały do mojej szafy regularnie. A ich ilość zapewniała mi możliwość nie robienia prania przez minimum pół roku. Tak by się mogło wydawać. Niestety jak przyszło co do czego, to nagle nic do siebie nie pasowało, leżało jakoś dziwnie, albo wymagało godziny prasowania. A ta ostatnia czynność nigdy nie była moją ulubioną. Ale znalazłam rozwiązanie. W ciąży z Aryankiem zaatakował mnie silny syndrom wicia gniazda. Postanowiłam skończyć z tym całym przytłaczającym mnie nadmiarem rzeczy. Tak rozpoczęła się moja droga w kierunku świadomych zakupów, kontrolowanego minimalizmu i przede wszystkim łatwiejszego życia. Już w pierwszych 2 tygodniach po porodzie doceniłam wprowadzone zmiany, ale przede wszystkim nowy ład w mojej szafie. Jeśli chcesz wiedzieć dlaczego, doczytaj do końca. Capsule Wardrobe i Konmari Całym motorem do zmiany było zainteresowanie się ideą Capsule Wardrobe i metodą Marie Kondo. Pierwszy koncept początkowo wydał mi się nie dla mnie. Kojarzył mi się z perfekcyjnie zorganizowanymi szafami blogerek modowych, pełnych drogich ubrań w szaro-beżowych kolorach. Podobnie zresztą jak minimalizm. Nie lubię się jednak poddawać zbyt szybko, więc podjęłam wyzwanie. Bardzo szybko przekonałam się, że to idealne rozwiązanie dla każdego, kto ma mało czasu. Twoja idealna szafa musi być dopasowana tylko do Ciebie. Dlatego żadne określone ilości sztuk ubrań nie powinna być wyznacznikiem. Dla mnie minimalizm, to posiadanie tylu rzeczy ile potrzebujesz, ani mniej ani więcej. Tak samo jest z idealną garderobą. Musisz ją zbudować tak, żeby odpowiadała wszystkim Twoim potrzebom. Koncept kapsuły oznacza, że wszystko co w niej masz, współgra ze sobą i pasuje do Twojego stylu życia. Jak to osiągnąć powiem Ci za chwilę, teraz jeszcze kilka słów o magii sprzątania Konmari. Magiczne porządki z Marie. Jeśli nie słyszałaś o tej przemiłej japonce, w której metodzie porządkowania i składania rzeczy zakochał się świat, to polecam nadrobić. Jest autorką książki “Magia sprzątania”. Znajdziesz też na Netflix jej co dla mnie w tej metodzie jest najfajniejsze, to idea, że rzeczy które posiadamy powinny przynosić radość. Nie wzbudzać poczucie winy, wyrzuty sumienia lub podnosić ciśnienie do granic możliwości, wypadając nam codziennie z szafy na głowę. Pierwszy raz poddając moje ubrania testowy “spark joy” uświadomiłam sobie jak dużo niepotrzebnych myśli i emocji mam podłączonych do tych wyrzucę z metka bo przecież wydałam na to kasę. Zostawię mimo że za ciasne, może schudnę kiedyś. Nie pozbędę się bo takie ładne, ale nie pasuje do niczego. Zrozumiałam, że to, że mam te rzeczy w szafie nie ułatwia mi życia tylko utrudnia. Tych pieniędzy już nie odzyskam. Jak schudnę to będę sobie chciała kupić coś nowego, bo nie wiem jak wtedy będzie się układała ta stara szmata na mojej nowej figurze. Co z tego że ładne, jak bezużyteczne. Test trzech pytań. Toteż wywaliłam te góry ubrań na podłogę i każda przeszła test 3 pytań:1. Czy budzi we mnie pozytywne odczucia?2. Czy jest użyteczne?3. Czy jest w dobrym stanie i nadaje się wciąż do użytku?Jeśli odpowiedz była NIE na przynajmniej dwa, to rzecz lądowała na kupce “żegnaj”. Jeśli było jedno NIE, to kupka “może”. Ta druga do kartonu i chwilowy odwyk na 6 tygodni. Jeśli przez ten czas ani razu za nią nie zatęskniłam, to odpowiedz co z nią zrobić nasuwa się sama. Ok, ale jedna sprawa wywalić, a druga sprawa mieć się wreszcie w co ubrać. Jeśli chciałabyś posprzątać raz i zrobić z Twojej szafy sojusznika, a nie spiskowca burzącego wszystkie Twoje plany, to przede wszystkim musisz poznać swoje potrzeby. Poznaj swoje potrzeby. Nie ma uniwersalnego zestawu ubrań dla wszystkich. Twoja szafa Twoje zasady. Warto jednak wcześniej się dowiedzieć co najlepiej spełni nasze oczekiwania. Dla ułatwienia przygotowałam dla Ciebie mały test gdy o nim usłyszałam pierwszy raz, wydał mi się dość dziwny. No bo bez przesady, żeby planować co mam mieć w szafie? Lubię jednak próbować nowych rzeczy, dlatego się skusiłam. Efekt była taki, że od prawie 3 lat nie wyobrażam sobie porządków bez wcześniejszego odpowiedzenia sobie na kilka pytań. Bo tak, trendy jak i ludzie się zmieniają. Nasze aktywności i potrzeby ewoluują, więc warto sobie to zrobić przy każdej organizacji szafa, zwłaszcza przy zmianie sezonu. Mój pierwszy planer szafy zrobiłam na podstawie sugestii z bloga Jest on jednak dla mnie zbyt rozbudowany, skonstruowałam coś innego. Zachęcam Cię do poświęcenia kilku minut, na ten test, a obiecuję, ze później oszczędzisz dzięki temu mnóstwo nerwowych poranków. Zaplanujmy tą szafę! Zacznijmy do sprawdzenia jak spędzasz swój dzień. Przygotowałam dla Ciebie kalkulator. Kliknij w linka a przeniesiesz się do formularza. Po wpisaniu liczby godzin, jaką mniej więcej spędzasz na danych aktywnościach, stworzy dla Ciebie wykres Twojego stylu życi. (pamiętaj, że doba ma 24 a całość to 100% ;-)) Na tej podstawie będzie Ci dużo łatwiej określić ile i jakiego typu ubrań potrzebujesz. Poniżej wklejam przykład. Po co ta cała matematyka? Otóż jeśli 50% czasu spędzasz w domu, a pozostałe w piżamie, to kolekcja wieczorowych sukni nie będzie dla Ciebie Must Have. Podobnie jeśli Twoja praca wymaga określonego dress code, to garderoba wypchana dresami, nie sprawdzi się w ogóle. Planowanie i organizację szafy warto zrobić dla danego sezonu. Doradzam Ci, spakować ubrania nie używane do karton. Oszczędzisz miejsce, dzięki czemu będzie Ci łatwiej utrzymać porządek. Po drugie stęsknisz się troszkę i będziesz miała wrażenie, że to nowe rzeczy. Jak to mówią co z oczu to z serca. Jeśli coś nie spełnia kryteriów, o których pisałam wyżej, to łatwiej Ci będzie się tego pozbyć. A teraz weź sobie kartkę i długopis, albo wydrukuj arkusz, który przygotowałam dla Ciebie o tutaj. Weź kawkę, zarezerwuj chwilę czasu i lecimy. Jak zaplanować dobrze zorganizowaną szafę Pomyśl, czy w danym sezonie masz jakieś planowane większe imprezy. Wesela, czy wydarzenia wymagające specjalnego outfit. Warto o nich pomyśleć wcześniej. Ta wiedza pozwoli Ci też lepiej zaplanować ewentualne wydatki. Zastanów się jakie ubrania musisz nosić do pracy. Nawet, jeśli możesz nosić “co chcesz”, to nie zawsze to co pasuje na luźny wypad z koleżanką, nadaje się na spotkanie z klientami lub szefem. Pomyśl jakim jesteś typem. Bardziej jeansy i t-shirt, czy może sukienki. Opisz sobie to dokładnie, w jakim stylu czujesz się najlepiej. Kolejne pytanie maja za zadanie poznanie troszkę lepiej Twoich upodobań. Tak tak, ja też za pierwszym razem myślałam, że dobrze siebie znam, okazało się jednak, że moja szafa wcale tego nie odzwierciedla. Na koniec zrób sobie listę zakupów, ale nie uzupełniaj jej do końca do czasu, aż nie przejdziesz do etapu porządkowania. Może się okazać, że jednak w czeluściach półek znajdziesz to, czego niby Ci brakuje. Ile sztuk to wystarczająco? Jeśli zaczynasz od dużej liczby ubrań, może Ci być ciężko uwierzyć, że tyle wcale nie potrzebujesz. Ale prawda jest taka, że jeśli robisz pranie przynajmniej raz w tygodniu, to wystarczy Ci tygodniowy zapas koszulek czy bielizny. Chcesz czuć, że masz większy wybór ok, zostaw zapas na 2 tygodnie, ale zdecydowanie nie na 2 miesiące. Bo to co mówi Magda Gessler a propo małego menu w restauracji, dotyczy doskonale zorganizowanej mieć mniej, ale fajnych, dobrych jakościowo rzeczy. No i zależy nam na tej kapsule. To ostatnie kryterium wymaga jeszcze jednego czym, z mojej szafy mogę to nosić? Idealnie jeśli wymyślisz 3 zestawy. Ale bezwzględne minimum to 2. Jeśli każdy element pasuje tylko do jednego innego, lub co gorsza musisz coś dokupić, tonie tędy droga. Twoja garderoba znów będzie pękała w szwach i nie będzie ani trochę bardziej funkcjonalna. Ostateczny test funkcjonalności. Zdecydowałam się na wariant minimalny i bardzo szybko miałam okazję się przekonać, że działa. Niestety okoliczności były troszkę przykre. Po porodzie niestety okazało się, że Aryanek ma poważną infekcję i zdrowotne problemy. Nasz pobyt w szpitalu z zaplanowanych 3 dni zmienił się w 2 tygodnie. Nikt raczej nie zakłada takiego scenariusza, żaden poradnik “co spakować w torbie do porodu” nie zawiera rady, przygotuj się na najgorsze. Nagle musisz polegać na innych osobach, które czeka nurkowanie w czeluściach Twojej przepastnej szafy. Wtedy nawet najdokładniejszy opis i mapa nie pomogą, gdy sama nie wiesz co tam masz. W tym momencie podziękowałam swojemu syndromowi wicia gniazda, bo przygotował mnie doskonale. Mogłam bez zastanowienia powiedzieć mamie, czy mężowi na której półce co jest. Ani razu się nie pomylili oszczędzając nerwów sobie i mnie. Tak naprawdę po to właśnie jest to całe ogarnianie i organizowanie. Żeby w momencie, gdy nas coś zaskakuje niespodziewanie, nasze życie staje się porostu łatwiejsze. Mam nadzieję, że nigdy nie będziesz musiała testować organizacji szafy w takich okolicznościach. Chciałam tylko pokazać, że życie jest pełne niespodzianek. Nigdy nie wiadomo kiedy nam się przyda bycie bardziej zorganizowaną. Koniecznie daj znać czy wpis okazał się dla Ciebie pomocny. Podziel się też efektami, przemyśleniami lub swoimi sposobami na odgracanie. pozdrawiamBeata@mojenawierzch
Całe nagranie webinaru uzupełnione o dodatkowy materiał szkoleniowy z projektowania szuflad, zawiesi oraz innych detali tej szafki znajdziesz tu:https://kurs
Odpowiednie układanie ubrań w szafie przysparza zazwyczaj wiele problemów. Ciągły bałagan w szufladach, problemy z niewymiarowymi butami i torebkami, plątająca się biżuteria… Z takimi problemami boryka się każdy, dlatego też wymyślonych zostało wiele różnych pomysłów na zwiększenie funkcjonalności szafy. Prezentujemy listę 10 najciekawszych – dzięki nim uda się Wam zaprowadzić porządek wśród ubrań i dodatków. Spis treści1 Jak układać ubrania w komodzie?2 Jak posegregować ubrania w szafie?3 Jak poukładać w szafie z ciuchami?4 Jak układać w szafie ubrania sezonowe?5 Jak ładnie poukładać w szafie buty?6 Jak ułożyć w szafie kozaki i oficerki?7 Organizacja miejsca w szafie na biżuterię8 Jak wieszać „trudne” ubrania w szafie?9 Układanie w szafie akcesoriów10 Sprytne układanie rzeczy w szafie Jak układać ubrania w komodzie? Szuflady to miejsce, w którym ciężko ułożyć funkcjonalnie ubrania, niezależnie od tego czy wybierzemy dużą komodę czy mniejszą – do najniższych warstw trudno się dostać, przez co nie wiadomo co gdzie leży, no i bałagan w szufladach bardzo lubi się rozprzestrzeniać. I to szybko. Jeśli zależy nam na funkcjonalnym układaniu rzeczy w szafie, takich jak t-shirty, topy i inne ubrania, najlepszą metodą będzie ustawianie ich na sztorc. Można złożyć je w tradycyjny sposób lub też zrolować – to znana metoda na zmniejszenie objętości ubrań. Dzięki temu nowatorskiemu sposobowi porządkowania ubrań skończą się nasze problemy ze znalezieniem konkretnej bluzki. Jak posegregować ubrania w szafie? Szuflady z ubraniami to jedno, ale szuflady z bielizną rządzą się swoimi prawami. Czegokolwiek byśmy nie zrobili, pięknie zorganizowany porządek szybko zmienia się w bieliźniany miszmasz. Jak poukładać takie rzeczy w szafie? Tu z pomocą przychodzą nam funkcjonalne przegródki. Tego typu akcesoria można znaleźć w sklepie lub też zrobić samodzielnie – z kartonu czy drewna. Wysokie ścianki uniemożliwią przemieszanie się poszczególnych elementów bielizny i pozwolą nam wreszcie zaprowadzić porządek w szufladzie. Przegródki mogą się też przydać w szufladach z biżuterią i akcesoriami. Jak poukładać w szafie z ciuchami? Organizację szafy pomogą nam też usprawnić funkcjonalne pudła. Mogą one posłużyć jako magazyn na torebki, buty, ubrania sezonowe, akcesoria, zapasową pościel czy też inne domowe przedmioty niezwiązane bezpośrednio z szafą, jak akcesoria do szycia czy środki czystości. Warto odpowiednio je podpisać, żebyśmy nie mieli problemu z określeniem co znajduje się w każdym pudełku. Pamiętajmy żeby dopasować ich rozmiary do rozmiarów półek – lepiej żeby nie okazało się, że pojemniki nie mieszczą się na półkach. Do organizacji szafy można wykorzystać pudełka po butach czy po sprzęcie AGD. Jeśli okleimy je kolorowym papierem, będą wyglądać równie estetycznie jak te ze kłaść panele podłogowe – wzdłuż czy wszerz? Wybierając odpowiedni model szafy, warto nie kierować się tylko jej wyglądem. Wszak dostępne są szafy w stylu nowoczesnym, klasycznym czy skandynawskim. Szafa, oprócz pięknego wyglądu powinna się również charakteryzować odpowiednio podzielonym wnętrzem. Oczywiście, możemy doposażyć ją zgodnie z powyższymi wskazówkami, jednak związane jest to z dodatkowymi kosztami które w łatwy sposób możemy zminimalizować. Jak układać w szafie ubrania sezonowe? Do przechowywania ubrań w szafie przeznaczonych na sezon (używanych tylko przez pół roku), starych ubranek naszych dzieci (bo przydadzą się wnukom) czy za małych ubrań (do których schudniemy, albo może oddamy rodzinie, tylko nie w tej chwili) świetnie nadają się worki próżniowe. W takich pojemnikach ubrania zajmą dużo mniej miejsca, więc oszczędzimy przestrzeń w szafie i będziemy mogli łatwiej odnaleźć aktualnie noszone ubrania. To świetna metoda również dla osób lubiących kupować ubrania na zapas. Jak ładnie poukładać w szafie buty? Kiedy przystępujemy do porządkowania butów, najlepiej postawić na sprawdzone rozwiązania. W sprzedaży dostępne są komody na buty ze specjalnie wydzielonymi przegrodami, w których nasze buty będą zajmować zdecydowanie najmniej miejsca. Wykorzystywane w takich szafkach kosze na buty czy półki można też kupić osobno i przymocować do swojej szafy z ubraniami. Jeśli mamy więcej miejsca, poszczególne pary butów możemy przechowywać w tekturowych pudełkach lub specjalnych pudłach na buty. Dzięki temu będą dobrze zabezpieczone przed kurzem i zawsze połączone ze swoją parą. Takie pudełka dobrze jest podpisać, by można było bez problemów znaleźć poszukiwaną parę. Jak ułożyć w szafie kozaki i oficerki? Jest jednak jeden typ butów, którego nie da się dopasować do żadnych szafkowych rozwiązań. Kozaki. Do szuflad czy na półki się nie zmieszczą. Można je postawić w szafie, ale jeśli nie mamy specjalnych prawideł do kozaków, w części nad kostką powstaną nieeleganckie zagniecenia. Na szczęście pokolenia pomysłowych kobiet opracowały rozwiązanie i tego problemu. Jest ono tak proste, że z pewnością będziecie się zastanawiać czemu wcześniej na to nie wpadłyście. Wieszaki z klamrami – oto odpowiedź na nasze kozakowe bolączki. Organizacja miejsca w szafie na biżuterię O jednym ze sposobów na przechowywanie biżuterii już wspomnieliśmy – to funkcjonalne przegródki w szufladach. Znacznie lepszym pomysłem jest jednak wbicie w ścianę niewielkich haczyków lub wieszaków. Powieszona na nich biżuteria nie będzie się plątać, łatwo znajdziemy poszukiwany właśnie wisiorek, no i taka mała wystawa mniej lub bardziej drogocennych klejnotów pięknie się prezentuje. Zamiast haczyków wbitych w ścianę możemy też wykorzystać tablicę perforowaną i specjalnie dobrane do niej zawieszki. Wystawę tablicową łatwiej nam będzie przeorganizować zależnie od potrzeb. Jeżeli dysponujemy dodatkową przestrzenią w naszej sypialni, możemy również rozważyć zakup komody przeszklonej. Zastosowanie specjalnych stojaków na biżuterie pozwoli nam ją uporządkować oraz wyeksponować. Przeszklone drzwiczki, sprawiają że szybko odnajdziemy poszukiwane przez nas kolczyki, natomiast przechowywanie ich za zamkniętymi drzwiczkami sprawi, że na biżuterii nie będzie gromadził się kurz. Jak wieszać „trudne” ubrania w szafie? Aby zwiększyć funkcjonalność szafy, warto zawiesić na drzwiach dodatkowe haczyki, zawieszki czy drążki, na których będziemy mogli powiesić ubrania lub dodatki. Drążki nadadzą się do przewieszenia zapasowych ręczników lub zawieszenia szalików, haczyki i zawieszki mogą posłużyć jako wieszaki do pasków, biżuterii czy torebek. Na bardziej solidnych drzwiach można też zamontować pojemnik na żelazko czy przegródki na buty. Zanim jednak przystąpimy do zawieszania pojemników o większych gabarytach, upewnijmy się, że drzwi da się później zamknąć. Najlepiej zawieszki na drzwiach montować na wysokości głównej przegrody szafy – tam, gdzie nasze rzeczy wiszą na wieszakach. Będziemy mieć wówczas pewność, że po zamknięciu szafy wszystko swobodnie się pomieści. Uwaga! Ten patent niestety nie sprawdzi się w przypadku szafy z drzwiami przesuwnymi. Jest to oczywiste, natomiast warto o tym pamiętać przy wyborze odpowiadającego nam modelu. Układanie w szafie akcesoriów Pomocne akcesoria do porządkowania szafy to wieszaki do zadań specjalnych. W wielu sklepach z domowymi akcesoriami znajdziemy specjalne wieszaki do krawatów, podkoszulek, spódnic, apaszek i innych ubrań. Można też dokupić osobne zawieszki do akcesoriów, które podwiesza się na tradycyjnych wieszakach. Dzięki takiemu uzupełnieniu szafy bez większych problemów zaprowadzimy porządek wśród naszych ubrań. Warto mieć też w zapasie kilka wieszaków z klipsami, na których będziemy mogli zawiesić łatwo gniotące się spodnie czy spódnice. W ten sposób unikniemy zagnieceń, które często się tworzą kiedy wkładamy ubrania na półki. Sprytne układanie rzeczy w szafie Akcesoria do wieszaków świetnie się sprawdzają, ale nie przy wszystkich ubraniach. Jeśli zawiesimy szaliki na oryginalnych kółeczkach do wieszaków, najpewniej wszystkie zjadą na jeden koniec wieszaka. Dlatego w tym wypadku lepiej powiesić szaliki bezpośrednio na wieszaku, przewiązując je przez poprzeczkę. Jak na poniższym zdjęciu :) Z kolei w przypadku pasków do spodni świetnie sprawdzą się haczyki na drzwiach, podobne do tych przeznaczonych na biżuterię. *** W ramach podsumowania chcielibyśmy dać Wam jeszcze jedną radę – regularnie róbcie remanent zawartości swojej garderoby. Nieużywane ubrania można oddać biednym lub sprzedać, albo też zorganizować ze znajomymi wymianę ciuchów. Dzięki temu w naszej szafie będziemy mieć miejsce na wyszperane podczas zakupów cudeńka i większy porządek na co dzień.